Ta strona używa plików cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Akceptuję

Jak w korcu maku

Jak w korcu maku
PUBLIKACJA ASP, Warszawa 2019
obrazek
PUBLIKACJA ASP, Warszawa 2019

 

 

„Stary park, rozległe łąki były inspiracją do studiów pejzażu. Nie zniechęcała zbyt słoneczna i upalna pogoda, ani stada nachalnych komarów. W kończącym pokazie każdy z uczestników zaprezentował zestaw swoich prac. Miałem przyjemność obejrzenia dorobku grupy.

Zwracało uwagę bogactwo interpretacji tematu od weryzmu po kolorystyczne impresje.

Podczas sumującego spotkania dokonanej prezentacji dorobku, podobnie jak na zaaranżowanej wystawie w Dłużewie, zaskakiwała różnorodność tematyczna i malarskich kowencji. Każdy w swych pracach, zapewne, odwoływał się do swoich estetycznych preferencji, przez to oba pokazy uważam za bardzo interesujące, mówiące dużo o autorach, ich sposobie postrzegania rzeczywistości i metodzie pracy.

Odwołując się do zwyczajów Uczelni wiele prac malarskich i rysunkowych zasługiwało na wysokie oceny.

 

Fragment wypowiedzi w publikacji

„Dorośli do sztuki. Plenery 2019”,

prof. Jacka Dyrzyńskiego,
przewodniczącego TP ASP w Warszawie,

 


„Wieczorami dwukrotnie spotykaliśmy się na wykładach, które miałem przyjemność poprowadzić i co istotne – uczestniczyli w nich wszyscy plenerowicze. Jedna z prelekcji dotyczyła ostatnich edycji Biennale w Wenecji, druga była skoncentrowana na problematyce Documenta w Kassel. Jedna z uczestniczek, pani Ewa Beniak-Haremska wygłosiła także wykład z pokazem, dotyczący własnej twórczości w branży książkowej, w którym uczestniczyli wszyscy.

W sobotę miała miejsce wizyta prof. Jacka Dyrzyńskiego, który mógł przyjrzeć się pracy kursantów i przeprowadzić z nimi rozmowy. Pomimo trudnych warunków pracy (w ciągu dnia było 32-33 stopnie Celsjusza w cieniu) większość uczestników znajdowała energię d owieczornej wymiany doświadczeń.

Dziś w czasach smartfonów i internetu, bezpośrednia rozmowa z drugim człowiekiem o podobnym typie wrażliwości zdarza się coraz rzadziej.

Właśnie ludzkie ciepło i pozytywne nastawienie dzielnych adeptów malarstwa także mnie dawało mnóstwo jakże potrzebnej energii. Przez te kilka dni uczestnicy pleneru stworzyli ponad 100 prac malarskich i rysunkowych – pracowitość zaiste godna podziwu.

Było do dla mnie  doświadczenie nadzwyczaj miłe i chyba nie tylko dla mnie. Wiele plenerowych przyjaźni ma swą kontynuację już tutaj, w zwykłym życiu. Cieszę się, że mogłem być udziałowcem tej niezwykłej inicjatywy.”

 

Fragment wypowiedzi w publikacji

„Dorośli do sztuki. Plenery 2019”,

dr hab Igor Przybylski