Technika: olej/płótno
Rok: 2019
Wymiary: 50 x 70 x 160 cm
Instalacja przygotowana na pierwszą wystawę grópy Jak w korcu maku.
Niesie przekaz na kilku płaszczyznach.
Wykorzystane do insalacji worki wykonały już swoją pracę przywiozły z Indii kawę, stare wysłużone krzesło również pracę wykonało wiele lat służyło w Spółdzielni Społem, Dziś na instalacj prezentują myśl twórczą i mówią jak ważne są nawet prozaiczne aktywności wykonywane w życiu aby znależć się w miejscu którym jesteśmy.
Prawidłowy odbiór pracy możliwy jest z jednego punktu, zgrywa się i prostuje obraz z krzesła oraz płaszczyzny. Oglądanie z innej perespektywy sprawia iż pracę widzimy niepoprawnie, nie dostrzeżemy pełnego zamysłu autora. Wybieg ten ukazuje jak ważne jest miejsce w którym znajdujemy się dziś, teraz.
Przedstawienie wizualne skupia się na pokazaniu niezwykłej drogi pojedynczego promienia słonecznego. Finalnie oświetla on rzeźbę starego dziada z wpisanym pytaniem: "co zrobiłeś" dla siebie, potomnych dla zmartwychwstania.
Wskazówka od autora na inerpretację wykożystanych form:
pochyłe drzewo - dla ogrodnika chwast natomiast dla wrażliwego oka dzieło sztuki stworzone przez naturę zwraca uwagę aby szukać wartości; zegar bez wskazówek - być może odmierza czas lecz nie określa, nigdy nie jest za późno; drogowskaz - wyznacza cel, kierunek; schody - ukazują etapy osiągania celu ; mur - granica, trzeba ją przekroczyć aby znależć się w centrum oświetlonego podwórka Dłużewskiego Domu Plenerowego Warszawskiej ASP które pokazane jest na obrazie
Na pracy wpisany cytat Cypriana Kamila Norwida
"Bo nie jest światło by pod korcem stało
Ani sól ziemi dla przypraw kuchennych
Bo piękno na to jest by zachwycało
Do pracy-praca by się ZMARTWYCHWSTAŁO"